Jutro Sylwester! Zastanawiasz się jak przetrwać Sylwestra z psem? Niebawem rozpocznie się wystrzałowe szaleństwo, więc pozwolę sobie pominąć fakt, że przygotowania psa na ten dzień powinny zacząć się znacznie wcześniej, zobacz na blogu post o tym kiedy należy udać się po pomoc do behawiorysty. To teraz już nic nie zmieni 😉

Skupmy się zatem na tym co mamy tu i teraz i pomóżmy psom przetrwać ten dzień jak najlepiej. Warto wiedzieć, że Sylwester to eskalacja:

• bodźców dźwiękowych: huków – wystrzałów, które dla psa są znacznie bardziej słyszalne i innych głośnych dźwięków (głośniki w domach działające na cały regulator, krzyczący ludzie, tłukące się szkło itd.)
• bodźców wzrokowych – nagle pojawiające się błyski, migające światełka
• bodźców zapachowych – smród fajerwerków, intensywny zapach ludzi upojonych alkoholem, mnóstwo różnorodnego jedzenia, zapach ludzi, których pies spotyka po raz pierwszy albo widuje się z nimi bardzo rzadko itd.
• strachu – pies czuje co “wisi w powietrzu”. Psy doskonale odczytują emocje nie tylko ludzi, ale i innych psów i zwierząt. Sylwester śmierdzi strachem wszystkich zwierząt, co potęguje ogólną panikę. 

Co możesz zrobić, żeby było Ci łatwiej przetrwać Sylwestra z psem?

1. Nie dawaj psu jedzenia

Jeśli jeszcze dziś nie karmiłeś psa to nie rób tego aż do północy. Głodny pies, będzie bardziej uważny na jedzenie. Jeśli strach psa nie będzie za duży już ten Sylwester będzie dobrym treningiem przed kolejnym takim wystrzałowym dniem. Jedzenie, które pojawi się w ręce właściciela w momencie wystrzałów u psów z mniejszym uczuciem paniki (szczególnie jak jest wzbogacone o ulubione psie rarytasy) może okazać się genialnym wzmocnieniem pozytywnym. Jest szansa, że pies skojarzy sobie wystrzały z jedzeniem i przy następnej okazji będzie wyczekiwał nagrody, a nie kierował się paniką. Oczywiście jeśli strach jest dla psa większym priorytetem niż jedzenie to ćwiczenie się nie uda – nic nie szkodzi. Nie karm psa na siłę.

2. Zmęcz psa

Im bardziej zmęczony pies tym ma większą potrzebę odpoczynku. Idźcie na długi spacer, dużo biegania, aportu, węszenia, szarpania zabawką. Zrób psu intensywny trening tak intensywny, żeby jedyne o czym myślał po powrocie do domu to spanie. Jedną z lepszych metod na zmęczenie psa jest pływanie – jak masz możliwość zabrać psa na basen – śmiało! Na zewnątrz jest zimno, więc kąpania psa w naturalnych zbiornikach o tej porze roku nie polecam 😉 Widzisz, że pies się zaczyna bać i masz bieżnię w domu – wykorzystaj ją! Ruch i trening odciągną uwagę psa od wystrzałów, a pomogą skupić się na konkretnych zadaniach do wykonania.

3. Uspokój swoje emocje

Nie panikuj. Nie zwracaj większej uwagi na psa niż zwykle. Nie chodź za nim. Nie sprawdzaj co chwilę jak się ma i czy przypadkiem się nie boi – tym zachowaniem dokładnie spowodujesz, że zacznie się bać. Pamiętaj, że pies doskonale wie jak się masz. Twój niepokój, niepewność o reakcje psa, nadmierna czujność, “chuchanie i dmuchanie” na psa sprawią, że Twój podopieczny zacznie się obawiać tego co się zaraz może wydarzyć. Bądź spokojny, zrelaksowany, nie bój się, nie obawiaj się, nie martw się – taka postawa uspokoi Twojego psa i sprawi, że będzie czuł się bardziej komfortowo mimo zmieniającego się dookoła niego otoczenia. Widząc Twój spokój i opanowanie łatwiej będzie mu się zrelaksować.

4. Zachowuj się normalnie

Jeśli na co dzień nie masz w zwyczaju biegać po mieszkaniu, zamykać wszystkich okien i drzwi, zasłaniać rolet, zamykać się w łazience z psem pod prysznicem itd to w panice nie rób tego i teraz. Jeśli będziesz to robić z obawy o reakcje psa zobaczysz dokładnie reakcję psa, której nie chciałeś widzieć. Dodatkowo czynność którą wykonujesz może stać się dla psa bodźcem negatywnym. Pies może skojarzyć sobie np. zasłanianie rolet z Twoją paniką i wystrzałami i możesz sobie stworzyć poważny problem na co dzi Celem jest normalnie spędzić z psem Sylwestra.

5. Okaż psu wsparcie

Co to znaczy? Daj mu to czego w tym momencie potrzebuje. Jeśli chce być blisko Ciebie – pozwól mu. Dotyk go uspokaja – dotykaj. Jeśli wciska się w kąt klatki kennelowej – nie przeszkadzaj mu. Ty znasz swojego psa, wiesz co lubi a czego nie. Ale uważaj! Jeśli Twój pies na co dzień nie przepada za przytulaniem i nadmiernym głaskaniem – nie rób tego w Sylwestra! Dla takiego psa dotyk może pogorszyć problem, czyli zamiast mu pomóc dołożysz dyskomfort i stres!!! To co dla jednego psa jest dobre dla drugiego może być złe – metoda działania zawsze musi być dobrana indywidualnie do psa.

6. Zabezpiecz psa na spacerze

Niestety wystrzały słychać już od kilku dni i zapewne będzie je jeszcze słychać przez kilka kolejnych. Dlatego jeśli masz psa, który boi się wystrzałów odpowiednio go zabezpiecz podczas spacerów. Dobrze dopasowana obroża, z której pies się nie wydostanie w przypływie paniki jest na wagę złota – świetnie do tego celu sprawdzają się obroże zaciskowe lub półzaciskowe (o ile umiesz z nich odpowiednio korzystać). Dodatkowo dla psa z tendencją do uciekania możesz równocześnie założyć szelki. Do obu rzeczy pamiętaj o przypięciu dobrych jakościowo smyczy. Karabinki smyczy muszą być trwałe. Upewnij się, że nie urwą się gdyby pies zaczął się rzucać w panice. Gdyby jednak coś poszło nie tak i pies by uciekł, pamiętaj żeby miał przypiętą adresówkę z aktualnymi danymi kontaktowymi. Ktoś kto psa znajdzie będzie mógł sprawnie się z Tobą skontaktować i pies szybciej do Ciebie wróci. No i oczywiście wyjdź na spacer odpowiednio wcześnie, żeby nie spotkała Was kumulacja wystrzałów.

Podsumowanie

W nadchodzącym nowym roku, życzę Ci, abyś miał dużo czasu dla rodziny, przyjaciół i swoich psów. A jeśli masz psiaka z różnymi niepożądanymi zachowaniami, abyś znalazł dla niego tyle czasu ile będzie potrzebował. Przy współpracy z behawiorystą i/lub trenerem psów skutecznie pomógł mu uporać się ze wszystkimi problemami. Niech Wasza więź będzie silna i oparta na zaufaniu. Żebyś za rok nie musiał sobie zadawać pytania na ostatnią chwilę: ,,Jak przetrwać z psem Sylwestra?”.

Moim marzeniem jest, aby ludzie porzucili miłość do samych siebie i przestali napawać się kilkuminutowym pokazem fajerwerków, a zamiast tego dostrzegli tych, którzy przez ten egoizm cierpią (i nie mam na myśli tutaj tylko zwierząt, ale też innych ludzi np. chorujących na padaczkę, mających Aspergera czy genetyczne skłonności do zawałów serca). Jednak rzeczywistość jest inna i ponieważ każdy z nas ma wolną wolę i z natury wybiera dążenie do tego co mu sprawia przyjemność nie patrząc na innych, nie łudzę się, żeby nagle w kwestii fajerwerków cokolwiek miało się kiedykolwiek zmienić. Dlatego jeśli w tę stronę nie potrafimy wykazać się odpowiedzialnością jako ludzkość to przynajmniej wykażmy się nią przyzwyczajając zwierzęta na ile możemy do tej ludzkiej głupoty, aby przynajmniej część z nich przestała się bać. Pamiętaj, że do następnego Sylwestra masz rok – to całkiem sporo czasu do pracy nad strachem swojego pupila 🙂 

Więcej o naszej codzienności dowiesz się z instagrama lub facebooka!